Zaczęło się w lipcu: w odpowiedzi na apel Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia przed sądami w całej Polsce pojawiły się łańcuchy światła. Obywatele wyszli zaprotestować przeciwko niszczeniu niezależnego sądownictwa. Protestowaliśmy wiele dni i można sądzić, że ten zryw miał wpływ na dwa veta prezydenta, a także na ich skutek: pęknięcie w obozie władzy, które cały czas obserwujemy.
W Giżycku umówiliśmy się na spotkania w rocznicę parlamentarnej hańby, czyli 22 dzień każdego miesiąca. To 22 lipca polski parlament zdemolował polski wymiar sprawiedliwości. Łańcuch światła trwa i będzie trwał tak długo, aż wywalczymy na powrót sądownictwo wolne od polityki. Jest też sporo innych celów do osiągnięcia...
Przyjdźcie 22 sierpnia pod sąd Rejonowy w Giżycku. Początek godz. 19.OO.
Maria Borkowska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz